A tak na poważnie chodzi o drzwi wejsciowe do sterówki. Orginalnie wykonane z drewna wiec musiałem i ja sięgnąć po drewno. Skorzystałem z drewna gruszy  które jak już pisałem jest niesamowitym materiałem modelarskim i wykonałem ich 2 szt. Będą zaopatrzone w mosiężne klamki takie jak na tej jednej fotografii. Konstrukcja drzwi jest wykonana tak samo jak orginał. Z zewnątrz beda pomalowane na ciemny brąz a od wewnątrz zachowaja swój naturalny kolor. Zapraszam do oglądnięcia fotek które mówią wiecej niż jakiś tekst.

A tak wyglądają w orginale:

Dzisiaj przed świętami małe porządki i zarazem dodałem nowy dział „Żaglowce” tutaj bedziemy gromadzić informację  na temat budowy modeli żagłowców od dżonki po potężne Galeony i współczesne szkunery.

Jak powstał nowy dział to musiał sie już pojawić artykuł w tym dziale. Poświęcony jest skręcaniu linek do takielunku olinowania stałego jak i ruchomego. Autorem tego poradnika jest jeden z najlepszych modelarzy w dziedzinie szkutnictwa żaglowego Mirek Rybus. Współnie z Mirkiem przygotujemy też relacje z budowy modelu szkunera  dla modelarzy którzy będą chcieli budować takowy model.  Pozostało  mi tylko Was zaprosić do czytania lektury.

Pozdrawiam

Biorąc pod uwagę że każdy grzejnik posiada zawór regulujący dopływ ciepła mój też musi takowy mieć. Trochę zabawy z piłowaniem mosiądzu i efekt jest jaki jest. Musiałem w własny zakresie wykonać nakrętki szeciokątne które w tych wymiarach normalnie w sprzedaży  nie występują. Opis robienia z pręta okrągłego szeciokąta opisałem w poradach. zdjęcia nie sązbyt ostre i wyraźne ale niestety nie posiadam lepszego obiektywu do mikro zdjęć. Poniższe fotki mówią same za siebie.

A tutaj już na swoim miejscu

Pozdrawiam

Witam
Prace nad wnętrzem sterówki ciąg dalszy.
Dzisiaj temat grzejnik CO.  2 dni kombinowania i jakieś rezultaty zaczynają być. W zasadzie pozostanie taki jak jest jedynie dojdzie jeszcze osłona blaszana na grzejnik w górnej części ale to dopiero jak wytrawimy blaszkę. Jako ciekawostke podam że grzejnik składa sie z……………. 58 elementów. Oczywiście cała instalacja CO też bedzie łącznie z zaworami.
Zamieszczam też fotkę z instalowania detali i szyb w kabinie.

Pozdrawiam

Biureczko jest już na gotowo. Trochę zabawy dopieszczania i takie tam… . Zamki i uchwyty firmy „Gerlach”. Mapa nawigacyjna oczywiście zalewu Szczecińskiego.

  tutaj z zapałką dla określenia wielkości modelu biurka

Pozdrawiam

No tak w kabinie sterówki jest mebelek który też muszę wykonać, czyli biurko. Zastanawiałem się jak wykonać. Zdecydowałem się na kombinację hipsa jako szkielet oklejona fornirem i wykończona listwami z gruszy. Grusza jest naprawdę wdzięcznym drewnem i wykonanie listwy o przekroju 0,8mm na 0,8 mm nie stanowi żadnego problemu. Na zdjęciach brak jeszcze szufladek oraz uchwytów  do szufladek ale całość już widać.  a tak wygląda w orginalePozdrawiam

Tak jak w tytule robi się ciepło wiec powoli do warsztatu wracam. W obecnym momencie przygotowuję wnętrze sterówki.Po wstępnych oględzinach zdjęć doszedłem do wniosku że sporo pracy i czasu to zajmnie. W kabinie znajdują się meble (biurko 2 fotele ) jak i przyrządy niezbędne  do sterowania holownikiem. Zamierzam zrobić jak najwierniej to wszystko. W orginale scianki sterówki są wyłożone płytą pilśniową, w tej skali skorzystałem z forniru modyfikowanego jasnego a wykończenia krawędzi robię z drewna gruszy.  Sterówka jest podzielona na 2 odzielne części które to po wykonaniu wszystkich prac zostaną z sobą zscalone w całość.

panel przedni

część tylnia sterówki

A tak wygląda fragment kabiny w orginale

W dziale porady dodałem mały poradnik o lutowaniu. Są to podstawy o któych powinni wiedzieć wszyscy którzy chcą nauczyć sie lutowania metali.

Dzisiaj mróz  na dworku niemiłosierny a w mojej pracowni temperatura jest na tyle niska że nie da sie tam pracować. A więc miałem wiecej czasu aby przygotować obiecany opis formowania próżniowego vacu. Zapraszam do działu porady na zapoznanie się z tym tematem.

Prace trwają nadal. Przyznam się że bałem się że relingi będą zbyt trudne do wykoniania, ale nie taki diabeł straszny jak go malują, dałem sobie radę. Relingi są już zamocowane i teraz zbiża się czas kiedy bedę musiał wreście za sterówkę się zabrać. Tak jak pisałem wcześniej, wnętrze sterówki też będzie wykonane.  Trochę to bedzie trudne ale zobaczymy, w każdym razie będe chciał spróbować.

tak wygląda na orginale reling a tak w moim wykonaniu Pozdrawiam