Drzwi już są prawie wykończone, zawiasy i inne lementy w miedzy czasie będą wykonywane. Przyznam się że vacu zdało egzamin  w tym przypadku na 100 %. Rewelacyjnie sie to robi jak sie już wprawy nabierze. poniższa fotka pokazuje jak to wygląda  teraz.Teraz zajmuję się nadbudówką która wymaga jeszcze sporo pracy ale wolniutko już widać że coś się zmienia. Oszlifowana  i wstępnie spodkładowana  wmontowane otwory bulajów jak i przygotowywana  do montażu relingów. Co do relingów wykonane są z pręta mosiężnego i wcześniej wytrawionych słupków. Relingi narazie na fotce są tylko położone na nadbudówce jeszcze nie są montowane. Słupki są wytrawione z blachy mosiężnej 0,3 mm i podwójnie lutowane aby uzyskać grubość 0,6 mm. Lutowanie tego jest banalne i przy użyciu odpowiedniej pasty lutowniczej lutuje sie naprawdę przyjemnie. Przy najbliższej sposobności postaram się w dziale porady opisać moje metody lutowania. To tyle na dzisiaj. Pozdrawiam

Romanov

Witam

Cierpliwych Pan Bóg  wynagradza. Następne eksperymenty z formowaniem próżniowym zaczynają przynosić pewne rezultaty. Czyli zaczyna wychodzić to co miało wyjść. Zmieniłem jedynie sposób nagrzewania tworzywa i wszystko zaczyna nabierać właściwych kszałtów. Poniższe fotki mówią same za siebie.

Za namową kolegów powstanie też opis w dziale porady jak wykonać detale za pomocą vacu, ale to za jakiś czas.

Pozdrawiam

Witam

Od jakiegoś czasu prubuje znaleść metodę na wykonianie włazów z blachy tłoczonej

Wiele prób które uznałem za nie udane już mnie zniechęcały powoli. Ale od czego ma się kolegów, właśnie napprowadzili mnie na metodę wykonywania elementów metodą formowania próżniowego Vacu. Nie bedę się rozisywał jak to robić bo było już wielokrotnie opisywane jedynie daje odnośnik do strony gdzie jest to opisane bardzo rzeczowo http://www.plastikowe.pl/technika/formowanie-prozniowe-vacu. Na chwile obecną jest to najbliższe mojej potrzebie i postanowiłem spóbować. Poniżej znajdują się fotki jak to mi wychodzi. Ni jestem całkowicie zadowolony z moich prób  ale próbował bedę dalej jak tylko HIPS  0,25 mm do mnie dojedzie.

Witam serdecznie już w 2012 roku. Wszystkim życzę aby ten rok był dla Was pomyślny i zdrowy. Sobie życzył bym zdrowia  bo z tym jest różnie.

Święta  są okresem spotkań rodzinnych tak  wiec przy modelu nie wiele zmian. Brakuje mi pomysłu na wykonanie włazów wiec kombinuję cały czas jak z tym sobie poradzić. Trochę schodzi ale jestem optymistą więc w najgorszym wypadku zrobię odlewy żywiczne. Nadbudówka powoli nabiera ksztatów i teraz po oszlifowaniu i zpodkładowaniu jest już ok. Teraz bulaje i włazy jak i relingi oraz okablowanie i inne drobne elementy będą umieszczane. W związku z tym że  tak jak poprzednio pisałem otrzymałem  sporo nowych zdjęć detali tego holownika  pokusze sie o wykonanie wnętrza sterówki.  Model jest w dość sporej skali wiec nie powinno być problemu z wykonaniem wnętrza.  Listwy  z gruszy już do mnie jadą tak wiec prace bedą na kilku frontach naraz. Fotografi dzisiaj nie dam gdyż nie bardzo jest co jeszcze fotografować. W najbliższym czasie powinno już pojawić kilka detali więc wtedy fotki będą.

Pozdrawiam

Dzieki uprzejmości firmy Vulkan (właściciela holownika) udało sie wczoraj wykonać całą serię zdjęć  holownika, głównie detale i wyposażenie czego mi bardzo brakowało. Chciałem w tym miejscu podziekować mojemu serdecznemu Przyjacielowi Remigiuszowi Czernikowi   który jest autorem tych zdjęć za poświęcony czas i wykonanie tak solidnych zdjęć tego statku. Naprawdę zdjęcia są wykonane doskonale. Jeszcze raz dziękuje. Nie bawem bedzie galeria gdzie wiekszość zdjęć bedzie dostępna do wglądu.

Trochę sie rozleniwiłem. W oczekiwaniu na nowe zdjęcia holownika zdecydowałem się zbudować szlifierkę do drewna i mini piłę którą będe mógł ciąć listwy i tworzywo. Z braku funduszy zdecydowałem sie na projekt i pomysł który jest na forum Kogi kolegi RomekS i przystosowałem starą  szlifierke małą do moich potrzeb. Z początku miałem obawy czy takie urządzenie bedzie w stanie zaspokoić moje potrzeby, ale okazało się że obawy moje są bezdpodstawne. Szlifierka pierwsza klasa a i pilarka pięknie tnie drewno sklejkę jak i plexe i inne tworzywa. Tak więc niewielkim nakładem własnych kosztów udało mi sie zbudować bardzo funkcjonalne narzędzie.  W tym miejscu chcę podziekować Andrzejowi z firmy Kramet za pomoc w wykonaniu elementów toczonych. Pozniższe fotki pokazują urządzenie „prawie”  gotowe.

Pozdrawiam

W dziale porady umieściłem mały przewodnik o fototrawieniu.Zapraszam  do zapoznania sie z nim.

No tak dzisiaj i wczoraj spędziłem na sprawdzeniu metody uzyskania drobnych elementów metalowych za pomocą metoty trawienia czyli rozpuszczania w kąpielach które rozpuszczą mosiądz czy miedź.  Metoda bedzie niebawem opisana na blogu ale na dzisiaj wrzucam fotki elementów które wytrawiałem. Jak dla mnie na pierwszy raz to wyszło całkiem całkiem, co prawda popełniłem kilka błędów które mam nadzieje już nie popełnię efekt tego widać tutaj:.

Tak własnie uparty jestem i 2 tygodnie myślałem, kombinowałem, dopasowywałem, żeby te cholerne włazy swietlików wyglądały  w miare.

Jak dla mnie już jest lepiej ale…………….